Cały weekend "chata wolna" :) więc zorganizowałam babski wieczór. Oczywiście skład końcowy nieco się zmniejszył bo zawsze komuś coś wypadnie, ale i tak pojawiła się cała "śmietanka". Dziękuję dziewczyny za przyjście. Co do jedzonka. Gaba przygotowała sałatkę z zupek chińskich- i zniknęła w sekundeczkę. Ja postawiłam na przekąski - zakąski, które pasują do każdego rodzaju wina - a wszystkie rodzaje były:) Przygotowanie ich to jakieś 30 minut max z zegarkiem w ręku. Polecam.
Oczywiście każdy rodzaj podajemy na osobnym talerzu. Ja nie miałam okazji zrobić zdjęcia przed podaniem, a jak sobie przypomniałam to została już końcóweczka:)
Dziękujemy za odwiedziny.
Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:
Ale cudne są :) Mniam, mniam ;)
OdpowiedzUsuńWidz,że i truskawki są:)
OdpowiedzUsuńte truskawki.. fajny pomysł :]
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, zaserwuję małżonowi na drugie śniadanie do pracy, a niech ma :) Będzie Pan zadowolony :) pozdrawiam ciepło kami
OdpowiedzUsuńdobre bylo:)
OdpowiedzUsuńczasami podobne mini-tortille robię sobie do pracy. placki tortillowe to jednak dobry wynalazek :D
OdpowiedzUsuńSzybko i kolorowo :)
OdpowiedzUsuńWitam :-) Przyznałam Ci nominację - zapraszam do wspólnej zabawy http://peggiwkuchni.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html
OdpowiedzUsuń