Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:
czwartek, 12 lipca 2012
Syrop ze stokrotek
Pomysł na syrop znalazłam u Majany. Akurat stokrotek nie brakowało, więc pomyślałam dlaczego nie? Zapach kwiatuszków połączony z cytryną - nie do opisania. Kolor syropu zależy od koloru zebranych stokrotek. Idealny do wszelakich pankekjów i placuszków. Czytałam nawet o jego właściwościach leczniczych. Robiliście już taki syrop?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mniam! Już sobie wyobrażam jak smakuje i pachnie :) Jedziemy teraz na weekend do Teściów, więc tam z dala o miejskich zanieczyszczeń nazbieram stokrotek i zrobię sobie taki syrop... A powiedz mi, ile tego syropu wychodzi z takich proporcji?
OdpowiedzUsuńMi wyszły takie 2 małe słoiczki ok 150 ml:)
UsuńTo musi być coś wspaniałego. Dodaję przepis do zakładek;)
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł!
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam stokrotkowy na jednym blogu, zachwycił mnie i nadal trwam w zachwycie, a gdzie zbierałaś? :)
OdpowiedzUsuńAle swietny pachnacy syrop. Bylby idealny do moich ulubionych pankejkow.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa smaku, bo nigdy stokrotek nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńulala, ja też jestem ciekawa jak smakuje takie cudo :>
OdpowiedzUsuńzapisałam sobie, poszukam stokrotek i zrobię ;-)
OdpowiedzUsuńCodziennie ktoś mnie czymś zaskakuje, dziś syropem ze stokrotek, ciekawa sprawa, ale niestety nie mam dostępu do stokrotek. Za to kiedyś robiłem wino z mleczy, strasznie dużo zabawy ze zrywaniem samych żółtych płatków, ale całkiem ciekawy efekt :)
OdpowiedzUsuń