SKŁADNIKI:
- kurczak 1 szt ok 1,2 kg
- masło 100 g
- papryka mielona słodka 1 łyżka
- czosnek 1 ząbek
- sól 1 łyżeczka
- pieprz 1 łyżeczka
PRZYGOTOWANIE:
Kurczaka dokładnie umyć i osuszyć. Związać nitka lub gumką. Skórkę kurczaka ponacinać w kilku miejscach na całej długości. Masło rozetrzeć w miseczce wraz z przeciśniętym przez praskę czosnkiem , łyżeczką soli i pieprzu następnie wkładać porcjami pod skórę. Wierzch kurczaka posypać słodką papryką. Piec 70 minut w temp 160 stopni. Smacznego:)
Zjadłbym kawałek piersi :) Bardzo dawno temu ostatni raz jadłem całego kurczaka, ostatnio tylko w częściach i o ile wszystko rozparcelowane smakuje właściwie tak samo jak z pieczonego w całości, to jednak piersi z pieczonego kurczaka to jednak inna bajka niż przygotowane oddzielnie :)
OdpowiedzUsuńŁadniuśki przyrumieniony kurczaczek, a jak apetycznie wygląda. ;-)
OdpowiedzUsuńNiby proste i smakowite, a ja tak dawno nie jadłam kurczaka przyrządzonego w taki sposób!
OdpowiedzUsuńZjadłabym takiego sunday roast ;) nadzianego jakimiś pysznościami!
OdpowiedzUsuń