wtorek, 21 sierpnia 2012

Tarta francuska z bekonem

Takie dania nazywam przeglądem lodówki. Ciasto francuskie zawsze mam w zamrażarce , bo nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać. A reszta składników to jakieś pozostałości zakupowe:) Tym sposobem można nakładać farsz z czego tylko chcemy. Może wersja wege? Najlepiej jeść natychmiast po wyciągnięciu z piekarnika, ser idealnie rozpływa się w ustach pod lekko chrupkim bekonem. Podzieliłam się tartą z J. choć z chęcią zjadłabym całą sama:) Polecam.

Dziękujemy za odwiedziny.
Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:

10 komentarzy:

  1. Bardzo fajny i szybki pomysł na obiad, a ciasto francuskie mam prawie zawsze w lodówce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo apetycznie -przepis na pewno wypróbuje!!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł! Zalegają mi w lodówce dwa ciasta francuskie i dzięki Tobie wiem co z nimi zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest zdecydowanie danie, którego chciałbym dokładkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Proste i pyszne - czego chcieć więcej? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. hmmm zastanawiam się nad jajkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda bardzo apetycznie aż ślinka leci :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze:)