Dziękuję za odwiedziny.
Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:
środa, 24 października 2012
Jesienne zapiekanie
Uwielbiam każdy składnik z osobna jak i wszystkie połączone razem. Mozzarella- choć nie ta do zapiekania tylko standardowa biała, idealnie roztopiła się pod listkami pachnącej bazylii. Makaron, który zapiekał się w sosie pomidorowo- bazyliowym , cały nim przesiąkł i rozpływał się w ustach. Delektowałam się każdym kęsem, zastanawiając się dlaczego tak mało zrobiłam?:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetna zapiekanka :) Duża ilość sera i bazylii z makaronem to idealne połączenie.
OdpowiedzUsuńJeśli wygląda tak jak smakuje to ja już lecę na jakieś resztki o ile zostały! :)
OdpowiedzUsuńGenialna zapiekanka :)
OdpowiedzUsuńzapiekanki to świetny sposób na szybki obiad, mieszasz - doprawiasz - zapiekasz i jesz :)
OdpowiedzUsuńOj tak, ulubione danie na jesienne, chłodne popołudnia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapieknaki;)
OdpowiedzUsuńTakie zapiekanki cudownie smakują szczególnie jesienią i zimą :-)
OdpowiedzUsuńTwoja wygląda cudnie!
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Uwielbiam zapiekanki! Idealne o tej porze roku;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam, a ta musi być pyszna.
OdpowiedzUsuńZapiekanki to coś co w moim domu uwielbiają wszyscy...a takie z mozzarellą ,pomidorami i bazylią - uwielbiają w szczególności :)
OdpowiedzUsuńidealne danie na jesienne dni, no i na jutro- światowy dzień makaronu jest :)
OdpowiedzUsuńjaka pyszna zapiekanka :)
OdpowiedzUsuńsuper danie i piękne dla oczu :)
OdpowiedzUsuńPycha, zaśliniłem się już widząc zdjęcie na fb :)
OdpowiedzUsuńZrobiłem się głodny :-)
OdpowiedzUsuńpyszna zapiekanka! (dziś będę robiła ponownie ciasto 3bit jeżeli znajdę jakieś sensowne rozwiązanie problemu napiszę, jeżeli jesteś zainteresowana proszę podaj mi swojego maila) serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle to wygląda ! Kocham, kocham takie dania <3 Wariactwo : )
OdpowiedzUsuńcudo, pierwsze zdanie w pełni oddaje moją opinię na temat tej zapiekanki ;-)
OdpowiedzUsuńAle uczta, u mnie było podobnie: lasagne z mozarellą i suszonymi pomidorami wg Pascala(kuchnia lidla), pycha:)
OdpowiedzUsuńbrzmi pysznie! :) muszę ją jak najszybciej wypróbować :))
OdpowiedzUsuń