czwartek, 20 grudnia 2012

Wesołych:)


ZDROWYCH, WESOŁYCH I POGODNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, SPEŁNIENIA MARZEŃ  I SAMYCH PYSZNOŚCI NA WIGILIJNYM STOLE DLA WSZYSTKICH ZNAJOMYCH I TYCH , KTÓRZY ZAGLĄDAJĄ NA BLOGA.

Do zobaczenia po Świętach, uciekam na plażę:)



piątek, 14 grudnia 2012

Hasselback

Przepis ten widziałam wielokrotnie na różnych blogach. Tylko nie wiem dlaczego, tak długo czekałam , żeby je zrobić. Wyszły świetne, pasowały idealnie do "kotletów teściowej" o których opowiem w kolejnym poście. Smacznego:)


SKŁADNIKI:

  • ziemniaki 6 - 8 szt
  • czosnek 2 ząbki
  • masło
  • sol i pieprz
  • zioła suszone u mnie:
  • bazylia
  • oregano
  • pietruszka
  • papryka mielona słodka

PRZYGOTOWANIE:

Ziemniaki dokładnie umyć i suszyć.Ja musiałam swoje obrać, nie były "najładniejsze". Następnie ułożyć na łyżce , jeżeli są większe to na drewnianej łyżce i kroić w plasterki. Łyżka ochroni przed przecięciem ziemniaka do końca. Czosnek obrać i przecisnąć przez praskę. Posmarować nim ziemniaki. jeżeli ktoś lubi większą ilość czosnku, można włożyć plasterki czosnku pomiędzy plastry ziemniaka. Ułożyć ziemniaki w żaroodpornym naczyniu posypać solą i pieprzem oraz przyprawami. Oczywiście przyprawy można dowolnie zmieniać. Ziemniaki polać odrobina masła- ja użyłam masła w płynie. Wstawić do nagrzanego piekarnika 180 stopni i piec ok 30 minut lub do miękkości ziemniaków.Smacznego:)

Spaghetti carbonara

Powinnam zrobić zakładkę na dania do 30 minut:) Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu i taka kuchnia góruje u mnie. Wielokrotnie jadłam spaghetti carbonara , ale nigdy nie robiłam sosu sama. Lekko wspomagałam się gotowcami. Teraz już wiem, że nic w tym trudnego, bo kto nie potrafi wymieszać śmietany z żółtkiem? Polecam gorąco.
Oczywiście lepszych zdjęć też nie miałam czasu zrobić, za co baaardzo przepraszam:) 


SKŁADNIKI:

  • pancetta 150 g
  • makaron ok 250 g
  • pieczarki ok 6 szt
  • czosnek 1 ząbek
  • śmietana kremówka 250 g
  • żółtka 2 szt
  • parmezan 75 g
  • sól pieprz do smaku
  • oliwa z oliwek do smażenia

PRZYGOTOWANIE:
Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie z łyżeczką oleju. Następnie odcedzić. Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i pokrojone w grubsze plastry pieczarki.Podsmażyć. Gdy odparuje z nich woda , dodać pokrojony w mniejszą kostkę boczek. Wymieszać i jeszcze chwilę podsmażać. W misce wymieszać śmietanę, żółtka, parmezan, szczyptę soli i pieprzu. Przelać na patelnię, wymieszać i gotować na małym ogniu ok 5 minut- aż sos lekko zgęstnieje. Gorącym sosem polewać makaron. Smacznego:)

czwartek, 13 grudnia 2012

Domek z piernika



SKŁADNIKI:
  • masło niesolone 250 g
  • cukier muscovado - brązowy 200 g
  • syrop klonowy 4 łyżki
  • melasa 2 łyżki
  • mąka 625 g
  • soda oczyszczona 2 łyżeczki
  • imbir 2 łyżeczki
  • cukier puder 500g
  • czekoladki białe kółka 250 g
  • cukierki landrynki ok 7 szt
 
PRZYGOTOWANIE:
W rondelku na małym ogniu rozpuszczamy masło, dodajemy cukier muscovado, syrop klonowy i melasę. Wszystko podgrzewamy cały czas mieszając, do rozpuszczenia cukru. Odstawiamy do lekkiego przestygnięcia. W dużej misce mieszamy mąkę, sodę oczyszczoną oraz imbir. Dodajemy lekko przestudzone masło z cukrem, wyrabiamy ciasto. Ciasto nie powinno być klejące- można dodać więcej mąki. Wycinamy szablony- najlepiej z tekturki, ale ja użyłam okładki gazety i tez było dobrze:) Boki domku 2 prostokąty 15x9 cm, 2x dach 15x9 cm, przód i tył domku- 2 prostokąty18x9 cm, z trójkątem u góry wysokości 9 cm. .Nagrzewamy piekarnik do temp 180 stopni ( z termoobiegiem) Z wyrobionego ciasta urywamy kawałek i rozwałkowujemy na placki grubości ok 5mm. Za pomocą szablonów wycinamy ściany i dach. W ścianach wycinamy po 2 okna, w przedzie domku, wycinamy 3 okienka i drzwi. Każdy element układamy na papierze do pieczenia. Wszystkie resztki z wycinania zostawiamy, można z nich zrobić inne pierniczki. W każdym oknie, układamy po 1 cukierku, podczas pieczenia rozpuszczą się, tworząc efekt kolorowych szkiełek. Pieczemy przez 8-9 minut . Wyciągamy z piekarnika i pozostawiamy do ostygnięcia. Do ozdabiania powracamy na dopiero na następny dzień. Z cukru pudru i ciepłej wody robimy bardzo gęsty lukier, smarujemy nim dach i układamy czekoladki . Zostawiamy do zastygnięcia, można włożyć do lodówki. Za pomocą kolorowego lukru ozdabiamy okna i drzwi. Smarujemy lukrem boki każdej części i przykładamy do siebie ściany, można w środek włożyć miskę tak aby się lekko o nią opierały. na wierzch kładziemy dach. (wszystkie części łączymy ze sobą lukrem) Wkoło domku układamy ozdoby, całość posypujemy cukrem pudrem. Smacznego:)






czwartek, 6 grudnia 2012

Leśna tarta z custard i crumble

Jeżeli napiszę , że zrobiłam ją sama to będę w niezłych tarapatach. Kasiu dziękuję , że mogłam Ci pomóc :)
Pomysł na tartę powstał podczas wczorajszych zakupów. Zobaczyłam borówki i jeżyny i już wiedziałam , że połączenie tego będzie znakomite. Tarta rozpływa się w ustach. Najlepsza na ciepło!!! Polecam:)



Dziękujemy za odwiedziny.
Nasz blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Pilnie odkupię:)

Poszukuję książki :

Lęk i odraza w Las Vegas


Jeżeli ktoś posiada a może odsprzedać proszę o kontakt: leonowie@gmail.com


Rozwiązanie świątecznego konkursu.

Każdego dnia otrzymywałam wiele zgłoszeń i z każdym dniem były one coraz to ciekawsze.  Wybór był bardzo ciężki, po około dwóch godzinach czytania, oglądania zdjęć i wyobrażaniu sobie smaków, wybrałam:)

Z wielką przyjemnością ogłaszam , że zwycięskim przepisem świątecznego konkursu jest: 
TORT PIERNIKOWY 



Chciałabym również wyróżnić przepis na zapomniany KOMPOT Z SUSZU 
z blogu  Od kuchni


Wszystkim dziękuję za udział w konkursie. Zwycięzcom gratuluję i proszę o przesłanie danych do przesyłki.

czwartek, 29 listopada 2012

KONKURS ŚWIĄTECZNY:)

 Ostatnie 3 dni przed nami:) 

Chciałabym przypomnieć o trwającym świątecznym konkursie. Nagrodą jest świetna deska do serów wraz z zestawem noży. Zapraszam.

Szukamy przepisu na Waszą ulubioną a może popisową, świąteczną potrawę.  Tradycyjny barszczyk, karp czy uszka? a może ryba po japońsku? Pierniczki i kutia a może babeczki? Co to będzie, zależy już tylko od Was.



Zasady:
* Każdy uczestnik może zamieścić max 3 przepisy.
* Przepisy zamieszamy na naszym Fanpage :  KLIK
      - proszę wkleić zdjęcie oraz przepis, sam link nie wystarczy
* W konkursie mogą brać udział przepisy publikowane wcześniej na innych stronach
* Będzie mi bardzo miło, jeżeli polubicie Fanpage i umieścicie informację o konkursie u siebie.
* Konkurs trwa do 1 grudnia do godziny 24
* Wyniki konkursu ogłosimy 3 grudnia ( więc mam nadzieję, że nagroda dojdzie na Mikołaja:))
* Ponieważ są to noże, udział w konkursie mogą brać osoby 18+

Jeżeli macie jakieś pytania zapraszam: leonowie@gmail.com


Domowa wędlina ze schabu

Kolejny raz kupiłam wędlinę w super-hiper-ekstra markecie i  po 2 dniach była ślizga i fu i fe. Kolejny raz przysięgłam sobie, że ostatni raz ją kupuję. W mocnym postanowieniu powędrowałam do rzeźnika, kupiłam schabik i zamarynowałam. Całe 2 dni stał w lodówce, ale efekt końcowy warty czekania. Schab ma idealnie przypieczoną skórkę, w środku kruchy - co wcale nie oznacza , że jest suchy:) Sangria przywieziona wprost z Majorki zrobiła swoje. Polecam:)




Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:


czwartek, 22 listopada 2012

Liebster blog!

Dziękuję bardzo za nominację. Otrzymałam ją od KOLANO MUCHY :) oraz od DOMI W KUCHNI


Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. 

Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię  nominował. 


1. Kto lub co zainspirował/ło Cię do prowadzenia bloga kulinarnego?
Do założenia bloga zabierałam się już od bardzo dawna, tylko czasu brakowało:) Zaczęłam pisać gdy znajomi pytali o przepisy a ja już nie pamiętałam jak je zrobiłam:) Moja własna książka kucharska, dostępna dla każdego.

2. Twoje największe kulinarne marzenie to...
Własna knajpka na jakiejś zatłoczonej promenadzie. 

3. Dla kogo najbardziej lubisz pichcić?
Pichcę dla rodziny, ale najbardziej lubię dla koleżanki Marty- bo ona smakuje wszystkiego. Nie ma składnika , który nie lubi. 

4. Podczas gotowania/pieczenia bałaganisz czy utrzymujesz nienaganny porządek?
Bałaganię okropnie, a później sprzątać się nie chce:)

5. Przelicznik na szklanki/łyżki/łyżeczki czy gramy/mililitry?
Ojj, to zależy co mam pod ręką

6. Trzymasz się przepisu czy 'dodajesz coś od siebie"?
Różnie. Czasem coś dodam i wychodzi zupełna katastrofa:)

7. Polecisz jakiś ciekawy film?
Życie jest cudowne.

8. Czując wspaniałe zapachy z kuchni robisz się głodna czy nie "rusza" Cie to?
Ja jestem zawsze głodna:).

9. W podróżach starasz się próbować lokalnych specjałów?
Zawsze.

10. Jedząc poza domem najchętniej wybierasz potrawy które znasz czy te których nie znasz?

Różnorodne. Jestem ogromną fanką kuchni włoskiej.  I praktycznie zawsze ląduję u makaroniarzy .
 
11. Potrawy z jakiej kuchni najbardziej Ci smakują i często do nich wracasz to...
Choć nie przepadam za słoneczną Italią - kuchnie włoską uwielbiam:)




oto moje pytania:
1.  Gotujesz bo...?
2. Ulubiona potrawa do której najczęściej wracasz?
3.  wymarzone wakacyjne miejsce?
4. Kulinarna porażka?
5. Jak często próbujesz przepisów innych blogerów.
6. Blog czy facebook?
7. Makaron , ryż czy ziemniaki?
8.  Książka czy Tv?
9. Kawa czy herbata?
10. Najdziwniejsza rzecz jaką kiedykolwiek nosiłaś w torebce?
11. Najgorszy prezent jaki dostałaś w życiu to...?


Blogi które nominuję:
http://artedelcibo.blogspot.co.uk/
http://dietologaz.blogspot.co.uk/
http://smakimoniki.blogspot.co.uk/
http://nattyskitchen.hoek.pl/
http://ankawell.blogspot.co.uk/
http://kuchennybajzel.blogspot.co.uk/
http://www.sikorkasmakuje.pl/
http://kuchennearomaty.blogspot.co.uk/
http://agata-cooking.blogspot.co.uk/
http://ourlittlepassion.blogspot.co.uk/
http://edytkagotuje.blogspot.co.uk/

Roladki z borowikami i suszonymi pomidorami

Wołowina to moje ulubione mięso. Najlepszy lekko krwisty stek:) Niestety w domu nie wszyscy podzielają moje gusta i ciut ją muszę przemycać. Bitki robię dość często w standardowej postaci- z ogórem , cebulka i boczkiem. Tym razem pokombinowałam. Kapusta włoska , borowiki i pomidory , to idealne wypełnienie roladek. Podduszone, rozpływały się w ustach, zaskakując oryginalnym smakiem. Podałam z pure ziemniaczanym i duszoną kapustą z pomidorami. Ot taki pyszny miszmasz. Polecam:)



Dziękujemy za odwiedziny.
Nasz blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:



Zapraszam również na konkurs : KLIK
na zwycięzcę czeka deska do serów wraz z nożami



środa, 21 listopada 2012

Poduszeczki z musem i cynamonem



SKŁADNIKI:
  • ciasto kruche gotowe 1 opakowanie
  • jabłka 2 szt
  • gruszki 2 szt
  • mix bakalii ok 3 łyżek
  • cynamon 2 łyżeczki
PRZYGOTOWANIE:
Nadzieniem ciastek jest mus, ja przygotowałam go dużo wcześniej i mam w słoiczkach ale można robić na bieżąco. Owoce obieramy ze skorki, wyciągamy pestki, resztę kroimy w kostkę. Do rondelka wkładamy gruszki, podlewamy odrobiną wody, podduszamy, po ok 5 minutach dodajemy jabłka, całość dusimy ok 30 minut tak aby były miękkie i blendujemy. Pozostawiamy do ostygnięcia. Ciasto rozkładamy i dzielimy na 8 części. Na każdą część nakładamy po łyżeczce musu oraz kilka bakalii. zawijamy i sklejamy jak pierogi. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 12-18 minut w temp 180 stopni ( piekarnik z termoobiegiem). Jeszcze ciepłe posypujemy cynamonem. Podawać lekko schłodzone, jeżeli podajemy na gorąco polecam podac z lodami waniliowymi. Smacznego:)

Jeżeli chcecie zobaczyć jak zrobić poduszeczki krok po kroku  : KLIK

Zapraszam również na konkurs : KLIK 
na zwycięzcę czeka deska do serów wraz z zestawem noży

wtorek, 20 listopada 2012

Burgery z kozim serem

Po oglądnięciu któregoś tam odcinka Masterchef, łaził za mną i łaził. W przerwie między wykładami wybrałam się nawet do Ember Lounge , który chwalił się swoja "pyszna" kartą. Zamówiłam. 3,49 funciaka to nie jest jakiś olbrzymi wydatek, ale spodziewałam się choć kawałeczek zieleniny. Nic z tego! Sucha buła i mięso smażone na głębokim tłuszczu plus troszkę ketchupu i majonezu. Wzięłam kęsa i zostawiłam - co jest bardzo dziwne w moim przypadku, bo ja raczej jadam wszystko. Dobrze, że dołożyli sporą porcję frytek, którą zatkałam się strasznie:) Postanowiłam wtedy zrobić domowe burgery. Tak od A do Z. Upiekłam nawet swoje bułeczki. Jak ktoś zabierze robienie ich, proponuje dwa razy przemyśleć grubość burgera. Moje były zbyt grube, myślałam , że da się je spłaszczyć jak te z MC, ale nic z tego. Upaćkałam się jak dziecko. Połączenia sera koziego,  mięsa, rukoli, roszpunki i ciepłego świeżego pieczywa - idealne. Polecam:)





Dziękujemy za odwiedziny.
Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:

Jeżeli chcecie zobaczyć jak zrobić bułki oraz burgera krok po kroku zapraszam : KLIK

Zapraszam również na konkurs : KLIK
 na zwycięzcę czeka deska do serów wraz z nożami




poniedziałek, 19 listopada 2012

Risotto z borowikami

A kto nie lubi , ten nie wie co traci. Kropka:) Polecam. 



Dziękujemy za odwiedziny.
Blog zostal przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:




Zapraszam również na konkurs : KLIK nagrodą jest deska do serów wraz z nożami


sobota, 17 listopada 2012

KONKURS ! ZAPRASZAM

Wczoraj w przypływie przedświątecznej euforii opublikowałam przepis na domek z piernika :  KLIK i obiecałam konkurs. Tak więc i jest.
Szukamy przepisu na Waszą ulubioną a może popisową, świąteczną potrawę.  Tradycyjny barszczyk, karp czy uszka? a może ryba po japońsku? Pierniczki i kutia a może babeczki? Co to będzie, zależy już tylko od Was.
Nagrodą w konkursie jest deska do serów wraz z 3 nożami.






Zasady:
* Każdy uczestnik może zamieścić max 3 przepisy.
* Przepisy zamieszamy na naszym Fanpage :  KLIK
      - proszę wkleic zdjęcie oraz przepis, sam link nie wystarczy
* W konkursie mogą brać udział przepisy publikowane wcześniej na innych stronach
* Będzie mi bardzo miło, jeżeli polubicie Fanpage i umieścicie informację o konkursie u siebie.
* Konkurs trwa do 1 grudnia do godziny 24
* Wyniki konkursu ogłosimy 3 grudnia ( więc mam nadzieję, że nagroda dojdzie na Mikołaja:))
* Ponieważ są to noże, udział w konkursie mogą brać osoby 18+

Jeżeli macie jakieś pytania zapraszam: leonowie@gmail.com

piątek, 16 listopada 2012

40 dni zostało:)

czyli jak ten szybko czas leci i mój DOMEK Z PIERNIKA:)

Jeszcze chwile temu czekałam na lato a to już koniec roku. Jakieś 2 tygodnie temu weszłam do Tesco a tam w głównej alejce same choinki !!!   Pomyślałam , że zbyt wcześnie dopadła kogoś magia świąt, ale po dzisiejszej wizycie w centrum, stanowczo stwierdzam: mnie też dopadło:)  
Gdyby nie to, że poczta działa całkiem sprawnie, już jutro wysłałabym kartki. Gaba "podśmiechuje" się ze mnie, że jestem chyba ostatnia osobą na świecie , która to robi. No bo cóż za przyjemność wysłać smsa? Cóż za przyjemność otworzyć maila z życzeniami? 
Tak więc wystawiam  mój domek z piernika. Przyznaje się bez bicia, że jest to przepis z zeszłego roku. Moje pierwsze podejście do takich budowli. Oczywiście nie dałabym rady bez J, który rysował okienka oraz Gaby, która zjadła cały dach.  A jutro na blogu Świąteczny konkurs. Zapraszam do odwiedzania. 


Jeżeli chcecie zobaczyć jak zrobić domek krok po kroku zapraszam tutaj : KLIK

SKŁADNIKI:

  • masło niesolone 250 g
  • cukier muscovado - nierafinowany brązowy 200 g
  • syrop klonowy 4 łyżki
  • melasa 2 łyżki
  • mąka 625 g
  • soda oczyszczona 2 łyżeczki
  • imbir 2 łyżeczki
  • cukier puder 500g
  • czekoladki białe kółka 250 g
  • cukierki landrynki ok 7 szt

PRZYGOTOWANIE:
W rondelku na małym ogniu rozpuszczamy masło, dodajemy cukier muscovado, syrop klonowy i melasę. Wszystko podgrzewamy cały czas mieszając, do rozpuszczenia cukru. Odstawiamy do lekkiego przestygnięcia. W dużej misce mieszamy mąkę, sodę oczyszczoną oraz imbir. Dodajemy lekko przestudzone masło z cukrem, wyrabiamy ciasto. Ciasto nie powinno być klejące- można dodać więcej mąki. Wycinamy szablony- najlepiej z tekturki, ale ja użyłam okładki gazety i tez było dobrze:) Boki domku 2 prostokąty 15x9 cm, 2x dach 15x9 cm, przód i tył domku- 2 prostokąty18x9 cm, z trójkątem u góry wysokości 9 cm. .Nagrzewamy piekarnik do temp 180 stopni ( z termoobiegiem) Z wyrobionego ciasta urywamy kawałek i rozwałkowujemy na placki grubości ok 5mm. Za pomocą szablonów wycinamy ściany i dach. W ścianach wycinamy po 2 okna, w przedzie domku, wycinamy 3 okienka i drzwi. Każdy element układamy na papierze do pieczenia. Wszystkie resztki z wycinania zostawiamy, można z nich zrobić inne pierniczki. W każdym oknie, układamy po 1 cukierku, podczas pieczenia rozpuszczą się, tworząc efekt kolorowych szkiełek. Pieczemy przez 8-9 minut . Wyciągamy z piekarnika i pozostawiamy do ostygnięcia. Do ozdabiania powracamy na dopiero na następny dzień. Z cukru pudru i ciepłej wody robimy bardzo gęsty lukier, smarujemy nim dach i układamy czekoladki . Zostawiamy do zastygnięcia, można włożyć do lodówki. Za pomocą kolorowego lukru ozdabiamy okna i drzwi. Smarujemy lukrem boki każdej części i przykładamy do siebie ściany, można w środek włożyć miskę tak aby się lekko o nią opierały. na wierzch kładziemy dach. (wszystkie części łączymy ze sobą lukrem) Wkoło domku układamy ozdoby, całość posypujemy cukrem pudrem. Smacznego:)

poniedziałek, 5 listopada 2012

Mini tortille

Cały weekend "chata wolna" :) więc zorganizowałam babski wieczór. Oczywiście skład końcowy nieco się zmniejszył bo zawsze komuś coś wypadnie, ale i tak pojawiła się cała "śmietanka". Dziękuję dziewczyny za przyjście. Co do jedzonka. Gaba przygotowała sałatkę z zupek chińskich- i zniknęła w sekundeczkę. Ja postawiłam na przekąski - zakąski, które pasują do każdego rodzaju wina - a wszystkie rodzaje były:)  Przygotowanie ich to jakieś 30 minut max z zegarkiem w ręku. Polecam. 


Oczywiście każdy rodzaj podajemy na osobnym talerzu. Ja nie miałam okazji zrobić zdjęcia przed podaniem, a jak sobie przypomniałam to została już końcóweczka:)



Dziękujemy za odwiedziny.
Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:


poniedziałek, 29 października 2012

Krem z dyni + ostre chipsy

Sezon dyniowy w pełni ! Wszędzie dynia! Zupa dynia, risotto z dynią, ciasto z dynią i tak wymieniać można bez końca. Więc dynia też i u mnie:) Potrawa ta gości na moim stole kilka razy w roku. Rewelacyjnie rozgrzewa zmarznięte ciałko. Z reguły podaję ją z grzankami i kawałeczkami podpieczonej szynki. Tym razem podałam z jogurtem naturalnym i dyniowymi , pikantnymi chipsami. Oczywiście nie są one obowiązkowe  ale zostało mi pół dyni i musiałam coś z tym zrobić:)  
 Polecam.


Dziękujemy za odwiedziny.
Blog zostal przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:


Zdjęcia jak zrobić zupę krok po kroku: KLIK


sobota, 27 października 2012

Cycki, pancetta i mozzarella

Obudziłam się któregoś dnia i już wiedziałam co będzie na obiad :) Może mi się to śniło? Do czego to doszło? Sny o obiedzie?! :) Popędziłam do sklepu bo oczywiście poza bazylią i mozzarellą - którą w lodówce mam praktycznie zawsze- reszty składników brakowało. Mięsiwo miałam owinąć w bekon, ale ta pancetta tak skusiła oko, że nie zastanawiając się dłużej upchałam do koszyka. Co do koszyka- Czy Wy też zawsze bierzecie mały a później ledwo go niesiecie? Wracając do obiadu... to jedno z tych dań co przy robocie brudzi się jedna deska , jeden nóż i jakaś tam miseczka. Kroisz, wypełniasz, zawijasz, pieczesz i jesz. Cóż więcej chcieć? Polecam. 




Blog został przeniesiony na nowa stronę, po przepis zapraszam tutaj:




środa, 24 października 2012

Jesienne zapiekanie

Uwielbiam każdy składnik z osobna jak i wszystkie połączone razem. Mozzarella- choć nie ta do zapiekania tylko standardowa biała, idealnie roztopiła się pod listkami pachnącej bazylii. Makaron, który zapiekał się w sosie pomidorowo- bazyliowym , cały nim przesiąkł i rozpływał się w ustach. Delektowałam się każdym kęsem, zastanawiając się dlaczego tak mało zrobiłam?:)


Dziękuję za odwiedziny.
Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:



piątek, 19 października 2012

Mini cukinii:)


Przez 5 lat zapraszałam moją przyjaciółkę , żeby do mnie przyleciała. Obiecywała setki razy i setki razy już pakowała walizkę, ale nigdy nie doleciała. Do wczoraj:) Wreszcie udało się Jej zebrać i oto wygniata moją nowiutką kanapę.  Choć nigdy nie wierzyłam Jej , że potrafi gotować - dziś , chyba chciała się wykazać i przygotowała część obiadu. Oto jej propozycja podania cukinii. Polecam bo wyszło wyjątkowo smacznie:)



Dziękujemy za odwiedziny.
Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj: