poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Plecionka z mascarpone i czereśniami


Kiedy zobaczyłam ten przepis na blogu ANYŻKOWO musiałam natychmiast go wykorzystać. Oczywiście wprowadziłam swoje małe zmiany. Jagód u mnie nie ma :( po ser nie chciało mi się jechać do Polskiego sklepu:) użyłam to co miałam. Wyszła przepyszna! Nim ostygła zjadłam tak wielki kawałek , że ledwo się ruszałam:) Resztę uskubali teściowie i oczywiście moja przyjaciółka Gaba. Podobno dobra na następny dzień z ciepłym mlekiem, ale nie zdążyłam się przekonać.  Gorąco polecam.
NIEBO W GĘBIE:)



Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:





4 komentarze:

  1. To musiało smakować bosko... Pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poproszę kawałek, tylko taki większy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Matko kochana, ślinka mi pociekła jak zobaczyłam zdjęcie! A jak zaczęłam czytać skład, to już zupełnie odpłynęłam. Kupuję w ciemno i na pewno pojawi się wkrótce u mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze:)