Rozeta truskawkowa

Jeżeli miałabym wybierać między schabowym a ciastkiem to wybieram schabowego. Dlatego gdy zabrałam się za pieczenie mojej pierwszej rozety drożdżowej, piekłam ją z myślą o mojej przyjaciółce Gabrieli:) Ona jest fanką wszystkich drożdżówek, babeczek i serników. Do nadzienia użyłam najlepszego dżemu na świecie. A robi go mama Gabrieli :) Nie jest to ciasto w 5 minut, ale  warte każdej minuty czekania. 

SKŁADNIKI:

• 3 szklanki mąki
• 4 dag świeżych drożdży
• 2/3 szklanki mleka
• 3 łyżki cukru
• 5 dag masła
• 2 jajka
• opakowanie 16 g cukru waniliowego
• szczypta soli
• dżem truskawkowy - ale można zastąpić innym
• miękki tłuszcz do posmarowania tortownicy
• mąka do podsypania

PRZYGOTOWANIE:

Przygotować rozczyn drożdżowy. Mleko wymieszać z drożdżami i łyżką cukru, następnie dodać mąkę, wymieszać i pozostawić do wyrośnięcia. Mąkę wymieszać z cukrem waniliowym, pozostałym cukrem, rozpuszczonym ostudzonym masłem i wyrośniętym rozczynem. Ciasto dokładnie wyrobić. Przełożyć do miski podsypanej mąką, przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce aż podwoi objętość. Ciasto podzielić na 7 równych kawałków( ładnie ułożą się w tortownicy). Każdy z kawałków rozwałkować na prostokąt i smarować dżemem. Złożyć na pół i zwijać w rulony. Formę do pieczenia posmarować miękkim tłuszczem i układać w niej rulony. Piekarnik nagrzać do 180 stopni, piec ok 40 minut. Wierzch upieczonego ciasta można posypać cukrem pudrem. Smacznego:)