wtorek, 19 marca 2013

Chicken balti

Nie jestem największą fanką kuchni indyjskiej, ale od czasu do czasu, lubię jakieś urozmaicenie w menu. W oryginalnym przepisie , który znalazłam w jakiejś gazecie było curry, które ja pominęłam. Podałam z ryżem basmati i świeżym pieczywem naan , Pieczywo można samemu upiec - PRZEPIS KLIK. Przepis wymaga spędzenia dłuższej chwili w kuchni , ale warte czekania. Sosu można przygotować więcej i przechowywać w lodówce. Polecam.


Blog został przeniesiony na nową stronę, po przepis zapraszam tutaj:

5 komentarzy:

  1. Poza kminkiem wszystko prezentuje się wspaniale;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że przybywa zwolenników indyjskich tematów ( chociaż balti to bardziej brytyjskie, niż indyjskie danie :)). Niepokoi mnie tylko ten kminek - bo to jednak chyba chodzi o kmin rzymski.

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz rację, znalazłam przepis w jakiejś angielskiej gazecie. Kuchnia indyjska nigdy nie będzie moim faworytem ale lubię zjeść coś innego. Użyłam kminku, być może to powinien być rzymski. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. No chyba z tym kminkiem cos ci sie pomylilo.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze:)